Lord GaGa
Có¿... bez urazy dla panów i pañ, ale to co s³ychaæ na TS podczas wojen to jeden wielki chaos Ka¿dy krzyczy co innego (np. "niech kto¶ TU przyjdzie" - ale gdzie jest TU? ... albo co¶ takiego: "pilnujcie wie¿y (tu nazwa)" - no dobra, ale kto? itd.) i w³a¶ciwie robi± cokolwiek tylko osoby high-level. St±d mój pomys³ ¿eby przedyskutowaæ "na sucho" co i jak powinni¶my robiæ podczas wojny. Moje propozycje to:
1. Ustalenie trzech taktyk - ofensywnej, defensywnej i ofensywno-defensywnej. Ka¿dy powinien siê nauczyæ co robiæ w danej sytuacji, a jedna - wybrana osoba - bêdzie podawa³a któr± taktykê w danym momencie stosujemy. To chyba jedyny sposób ¿eby jako¶ sprawnie przegrupowaæ siê podczas walki. Ja na przyk³ad - podczas pierwszej i jak na razie jedynej wojny - zupe³nie nie wiedzia³em co mam robiæ. Nikt nie wydaje konkretnych poleceñ co trzeba robiæ, ani kto ma to zrobiæ. Przez to np. do obrony jakiej¶ tam wie¿y rzuca siê 10 osób low-level, wszyscy padaj± i koñczy siê tym ¿e i tak kto¶ high-level musi lecieæ i sprawê za³atwiæ. No i po co tak robiæ, skoro w tym czasie Ci low-level mogliby siê do czego¶ innego przydaæ?
2. Podzia³ na 4-5 osobowe STA£E grupy - chodzi mi przede wszystkim o to ¿eby wszyscy high-level nie biegli razem jak mur pod zamek przeciwnika/wie¿ê/gdzie¶ tam, zostawiaj±c low-level gdzie¶ z ty³u, zupe³nie nie przydatnych do niczego. Najlepszym sposobem by³by podzia³ na oddzia³y ze sta³ymi cz³onkami (czyli np. dowódca oddzia³u to Irvin, a w jego oddziale jest Wandzia, Arbuzica, Artorius i Pawelek). I nie wa¿ne co by siê dzia³o to trzeba lecieæ za swoim dowódc± i mu pomagaæ/os³aniaæ go/cokolwiek. Nie rozbiegaæ siê po ca³ej mapie po 2-3 osoby i gin±æ co chwilê tylko robiæ co¶ sensownego (i zdobywaæ przy tym punkty potrzebne do zrobienia NIEZBÊDNYCH taranów i katapult) u boku kogo¶ high-level. Jedynym wyj±tkiem mo¿e byæ sytuacja gdzie po zdobyciu wierzy/kryszta³y/czego¶ tam dana osoba z danej grupy zostaje przy nim aby pilnowaæ sytuacji (jednak nie ma moim zdaniem sensu ¿eby przy naszym zamku podczas dzia³añ ofensywnych sta³y wiêcej ni¿ 2 osoby, bo dostanie siê do niego to kilka sekund - wystarczy daæ siê zabiæ).
3. Podzia³ na obowi±zki dla high i low-leveli - o co chodzi? o to ¿e nie wiem po kiego grzyba high-levele wsiadaj± np. do taranów czy katapult. Niewa¿ne kto by w nich siedzia³ - dzia³aj± tak samo - wiêc po kiego w³a¿± do nich osoby które mog³yby w tym czasie robiæ co¶ sensowniejszego? To samo tyczy siê osób na levelach 20-40 które w bezpo¶redniej walce do niczego siê raczej nie przydadz±, za to siedz±c w taranie (nawet jako druga osoba) ich praca jest o wiele bardziej efektywna.
To chyba 3 najwa¿niejsze sprawy, aby zmniejszyæ chaos i polepszyæ nasze wyniki (przynajmniej moim zdaniem). Co do taktyk, to s± one raczej banalne:
1. Ofensywna - wszyscy oprócz "pilnowaczy" lec± pod bramê i dobijaj± siê do zamku oponentów. Z tym wyj±tkiem tylko, ¿e je¿eli w danym momencie mamy ju¿ katapulty to czê¶æ osób zajmuje siê rozwalaniem wie¿yczek-katapult.
2. Defensywna - wszyscy jak najszybciej wracaj± do zamku - czy to gin±c czy biegn±c (whatever) - w ka¿dym b±d¼ razie jak najszybciej do domu i bronimy. Ale Drago - czy kto tam bêdzie dowodzi³ podczas wojny - musi uwa¿aæ ¿eby nie robiæ wielkiego halo z niczego. Nie mo¿e byæ tak ¿e za ka¿dym razem jak co¶ siê dzieje, wszyscy lec± pod nasz zamek bo to bez sensu. Taka taktyka jest ostateczno¶ci±, kiedy prze¿ywamy ciê¿kie oblê¿enie
3. Ofensywno-defensywna - tutaj jest najbardziej skomplikowana sprawa, bo trzeba te oddzia³y podzieliæ na bardziej ofensywne i bardziej defensywne. W sytuacji gdy sporo przeciwników zaczyna nacieraæ na nas, ale my równie¿ odnosimy spore sukcesy nacieraj±c na nich - trzeba kilka osób wys³aæ do domu ¿eby odpar³y atak i ju¿ tam zosta³y. Co prawda wszystko idzie wtedy wolniej, ale przynajmniej mamy pewno¶æ ¿e nie rozwal± nam zamku w trzy wiatry, w czasie kiedy my zajmujemy siê ich zamkiem. No minimum to zostawienie w zamku dwóch oddzia³ów bez ich dowódców (dowódcy = high-levele lec± pod bramê pomagaæ reszcie, a low-levele bunkruj± siê w wie¿yczkach)
Offline
Hmm mogê tu trochê z mojego do¶wiadczenia napisaæ.
Po pierwsze Dowódca g³ówny musi byæ. Zostaje On w zamku i kieruje wszystkim. Musi byæ ogarniêty i nie baæ siê gdy nagle zobaczy dziesiêciu wrogów biegn±cych na niego tylko racjonalnie my¶leæ. Jest to najtrudniejsza ranga...trzeba mieæ oko na wszystko.
Oddzia³y.
Podzia³ na oddzia³y w zale¿no¶ci od liczebno¶ci. Najlepiej sprawdza³ siê "Tank- Kap³an - Dps- Dps i jaki¶ low-lvl na zwiad i miêsno armatnie(tak wiem okrutne ale to wojna)" tak wiêc piêæ osób w dru¿ynie. Jedn± dru¿ynê typowa³o siê bezpo¶rednio do obrony...zazwyczaj sk³ada³a siê z tanków i kap³anów i Jej jedynym zadaniem by³o powstrzymywaæ wroga do przybycia odsieczy, lub do czasu, a¿ tak bardzo siê im zagrozi, ¿e sami zrobi± odwrót by broniæ swój zamek. Zazwyczaj Tank dowodzi oddzia³em ,gdy¿ obrywa najs³abiej i mo¿e byæ spokojniejszy nawet jak go atakuj±.
Taktyki.
Najciê¿sza sprawa. W zale¿no¶ci z kim siê walczy jest inna. Chaotyczny przeciwnik czêsto jest gro¼niejszy od tego, który idzie wed³ug jakiego¶ schematu. Najczê¶ciej stosuje siê taktykê obrony kap³ana...jak On padnie to the end. Tak samo w drug± stronê próbuje siê najpierw zabiæ kap³ana przeciwników. Brak leczenia oznacza zazwyczaj szybk± ¶mieræ.
P.s. W przypadku spotkania Koreañczyków w zbrojach +26 (wspomnienia z innej gry...gdzie standard dla innych narodów by³o +12...dalej szansa wbicia wynosi³a jaki¶ 1%...) nie ma sensu nic robiæ...i tak siê ich nie zabije ^^
Offline
Hmm ale ¿ycie to podstawa...bez kap³anów, ¿eby daæ radê musimy byæ albo bardzo zgrani i liczyæ, ¿e wróg te¿ ich nie ma, lub byæ przypakowani przedmiotami. Wiêc albo zbieramy przedmioty albo rekrutujemy kap³anów.
To jest jak na prawdziwej wojnie...tam zawsze powtarzano ¿o³nierzom...za wszelk± cenê broniæ sanitariuszy...bo mogli przechyliæ szalê zwyciêstwa. Ostatecznie ujd± tutaj druidzi bo chyba te¿ mog± leczyæ.
Offline
Lord GaGa
Druid to praktycznie to samo co Kap³an tylko ¿e elf nie mo¿e byæ kap³anem, a cz³owiek nie mo¿e byæ druidem (takie zastêpstwo i tyle), wiêc nie ma znaczenia wiêkszego czy to kapek czy drut. Istotny jest za to fakt ¿e w gildii mamy chyba tylko 3 kap³anów... z czego tylko jeden (Arbus) jest high-level. A druida ¿adnego chyba
Ja siê w ogóle zaczynam zastanawiaæ czy nie usun±æ sobie subki i nie zrobiæ na niej kap³ana... i w ogóle siê nie przeklasowaæ. Bo normalnie kapków jest totalny deficyt.
Mo¿na te¿ zaspamowaæ world z ofertami dla kapów/drutów ale trzeba mieæ megafony...
Offline
ja mam subke driuda ale zanim ona bedzie to uzywalen to jeszcze sporo zejdzie no tzreba szukac kaplanow/druidow na niskich lvl i poamgac im w q zeby wmiare szybko szli do przodu innej opcji nie widze, watpie aby jakis h-lvl chcial zmienic gildie
Offline